W pierwszych latach pierwszej dekady XXI wieku Sugababes były prawdziwą fabryką przebojów. Co singiel – to hit. A jednak w pewnym momencie coś się wypaliło.
Czy chodziło o spory wewnątrz zespołu? To podobno było najpierw przyczyną odejścia Siobhan Donaghy, a później Mutyi Bueny. Paradoksalnie, największe sukcesy Sugababes odnosiły nie w swoim oryginalnym składzie, ale wtedy, gdy zespół występował w zestawieniu: Keisha Buchanan, Mutya Buena i Heidi Range. Był rok 2001, dziewczyny podpisały kontralt z Island Records i wydały mroczny singiel Freak Like Me, z teledyskiem ukazującym wejście Heidi do zespołu. Swoją drogą – nawet po ponad 20 latach ten numer nieźle się broni.
To był ich pierwszy numer jeden na brytyjskiej liście przebojów. A potem było już z górki. Round Round, Push The Button, Stronger, About You Know, Hole In The Head czy unieśmiertelniony przez film To właśnie miłość Too Lost In You... W pierwszych latach nowego milenium nie było mocnych na Sugababes. W kategorii girlsbandów wyprzedzaly Girls Aloud czy Pussycat Dolls. Ale jednak w drugiej połowie dekady coś zaczęło się psuć, a z zespołu odeszła Buena. Inna sprawa, że żywot girls i boysbandów i tak jest niedługi. One przynajmniej wycisnęły z kariery tyle, ile mogły.
Sugababes rozstały się w roku 2012, ale na scenę powróciły siedem lat później, do tego w oryginalnym, pierwszym składzie. Do Polski przyjadą po 18 latach przerwy, grając na ostatnim przystanku trasy Santander Letnie Brzmienia, 30 sierpnia, na poznańskiej Cytadeli. Kto wystąpi obok nich? 29 i 30 sierpnia na Cytadeli zagrają Hey, Mrozu, Edyta Bartosiewicz, Babie Lato, Ania Dąbrowska, Zalewski, Natalia Szroeder, Mela Koteluk, Jucho, Angie, Daniel Grzelak, Metro, Maja Golec, Shama i Ranko Ukulele. Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie, Facebooku i Instagramie festiwalu Santander Letnie Brzmienia.